Pytanie?XXI wiek?

Anna Filant

Takich pytań mam więcej,ale trzeba zacząć od czegoś!Czy pod względem rozwoju technicznego równie szybko następuje rozwój społeczny?Czy sytemy wartości przyjęte w zamierzchłych czasach przystają do rozwoju technicznego i psychicznego społeczeństwa XXI w.?Czy nie należałoby,pomimo mniejszości w społeczeństwie,"zasiać ziarno zmian":społecznych(dostępu i podziału),prawnych:uwzględniać przy tworzeniu prawa(interesy jednostki ,nie tylko większości-bo to jest dziwna większość,ok20_30% przekroju społecznego uprawnionych)politycznych-nietykalna i stanowiąca o wszystkim,często przeciwko oczekiwaniom społecznym,wyrosła nowa kasta "partyjnych kolesiów",powiązanych bezpośrednio z biznesem i finansjerą.Uświadamiam sobie i nie tylko,że nie leży ani w moim,ani Twoim interesie popieranie i tworzenie grup:uprzywilejowanych i nietykalnych (bo to są przeważnie C i,którzy posiadają prawie wszystko a i tak za mało,stanowią prawo-oczywiście z myślą tylko o ochronie swoich interesów,reszta to rynek i towar do wykorzystania!Tworzenie prawa o "wąskich drzwiach" i"nienaruszalnych,zapisanych,w ustawach żelaznych zasad postępowania"często sprzecznych z interesem społecznym i naruszjącym bezmyślnie jego podstawy bytowe ,godności ,to w/g mnie stosowanie tak ogólnie potępianego "terroryzmu"(tu :prawnego,wymuszonego),który musi rodzić "kontrterroryzm" w wydaniu:indywidualnym lub innej formy. Edi